sobota, 10 listopada 2012

Powrót Weny

Siema :3
 Ostatnio było dość ciężko :c Od 3 tygodni czuje jakby dusza mnie opuściła .Okropne uczycie.Staram się zrobić cokolwiek żeby to mineło ,ale nie udaje się :< Postanowiłam więc napisać posta ! :D Niedawno było Haloween i zrobiłam babeczki ^ ^ z pomocą mamy .
Zrobiłam zdjęcie po czym je zjadłam :3 Omomomomom *.* Nie przebierałam się i nie straszyłam.Tą rolę sprawuje codziennie rano :)) W szkole mnóstwo nauki.Oceny też nie najlepsze :/ Muszę wziąć się ostro do nauki.Hahahaha śmieszne :D A tak serio to muszę do 22 listopada 2 tomy Krzyżaków przeczytać ,a zamiast tego siedze na fejsie xd Mądra ja ,a później 1 z polskiego ^ ^ Wczorajszy dzień (09.11.12) spędziłam szlajając się z sandrusią :3 Oczywiście posmiałyśmy się , wygłupiałyśmy ,zmarzłyśmy ,śpiewałyśmy.No ogółem zajebiście .Dziś totalne nudy i mam karę :3 Super no! Jutro nie wiem jakie plany. Może na zakupy ^ ^ Nowe ciuszki.ACH ! Ostatnio stwiedziłam ,że zmieniam styl! Tylko nie wiem na jaki :p Chyba na bardziej rockowy. Zaczełam słuchać rocka.Ja?! Rocka?!Hah nigdy bym nie pomyślała ,że ten typ muzyki przypadnie mi do gustu . Nie zamierzam opuścić swoich smutaśnych piosenek do ,których ostatnio bardzo się przywiązałam. :)Jeszcze nie do końca oriętuje się w muzyce rockowej.Proszę dawajcie jakieś linki w komach :3 Chętnie odsłucham.Ech.No no...
Kończę książkę ,,W cieniu klątwy''-Alyson Noel. Trzecia część z cyklu nieśmiertelni. Muszę przyznać ,że zajebista!Bardzo polubiłam czytać książki :) Zwłaszcza tego typu.Dla tych co nie wiedzą jest to książka o wiecznej miłości.Uwielbiam czytać romanse.Gorąco polecam książkę.Nigdy nie kręciły mnie historyjki typu ,,Zmierzch'' ,ale teraz zdecydowanie je polubiłam.Podsumowując ostatnio sporo się zmieniło.Postanowiłam też pójść na jakąś dietę.Wyglądam masakrycznie ! Musze schudnąć.Myślę o diecie dukana.Polega ona na tym ,że nie je się pieczywa ,jogurtów. Oczywiście dochodzą też ćwiczenia ;) Skuszę się i może uda mi się schudnąć ^^ No to mam już nowe postanowienie! ;) Może jak schudnę to uda mi się znaleźć chłopaka xd Hahahaha no śmieszne :> Cóż. Wena mnie złapała.Zauważyłam ,że coraz częściej rozmyślam o rzeczach o ,których dotychczas nie myślałam.To chyba przez dojrzewanie ,ale lubię rozmyślać . Głównie o życiu,celach,marzeniach,miłości. Jestem tylko 13-latką ,która ma syf w pokoju i marzy o miłości. Nic więcej.Czasami też myślę o śmierci co się z nami dzieje.Każdy mówi ,że śmierć to połowa życia ...Ja w to nie wierze ...Nie sadzę ,że Bóg istnieje i ,że istnieje niebo i piekło. Po prostu umieramy.Może faktycznie mamy jakieś nowe wcielenie?Może latamy sobie w kosmosie? Może umieramy i nie ma nic.Może zasypiamy i po prostu śpimy?Może zostajemy duchami ? Nikt nie zna na to odpowiedzi.Zastanawia mnie to i to bardzo.Moja babcia sama otarła się o śmierć ,ale ożyła.Tak głupio to brzmi ,ale tak było.Może Bóg faktycznie istnieje i ocalił ją?Zdarzyło mi się już wiele przypadków w ,których możemy sugerować ,że to Bóg pomógł.W takim razie dlaczego dzieci w Afryce głodują?Dlaczego ludzie umierają?Dlaczego matki muszą organizować pogrzeby własnych dzieci?Dlaczego ludzie chorują na śmiertelne choroby na ,których lekarstw nie znaleziono?Dlaczego ludzie giną w wypadkach samochodowych? Jest wiele pytań ,które możemy wymieniać praktycznie bez końca.Pan od religii twierdzi ,że taka jest wola Boża.Kolejne pytanie ,ale dlaczego taka?Tak wiem o wierze się nie dyskutuje.No napisałam się.O czym rozmyślam? Hmmm o marzeniach ,które mam nadzieje ,że się spełnią. Jednym z nich jest bycie szczęśliwą. Tyle...Chciałabym mieć kogoś komu będę mogła powiedzieć wszystkie swoje sekrety.Takiego ,który je nie zdradzi.Jakoś nie mam ochoty zagłębiać się w sens miłości.Chociaż często o niej myślę ,ale to normalne.Przyjdzie samo i wtedy dopiero zacznę się w to bawić :) Na razie pozostaję skrytą,rozmarzoną,lekko szaloną dziewczyną.Cieszy mnie fakt ,że mam przyjaciół i rodzinę. Oni są dla mnie najważniejsi.Hmmm...
Wiele dziewczyn nie docenia swojej urody.Ja sama nie uważam żebym była piękna czy coś. Nie sądzę nawet ,że jestem ładna.Chociaż staram się już nie patrzeć na wygląd i nabrać pewności siebie. To jest ważne.Tak naprawde ja jestem skryta ,ale do czasu xd Kiedy już kogoś dobrze poznam to hmm troche mi odbija ,ale to chyba dobrze :D Więc dziewczyny każda dziewczyna jest ładna! Każda! Z resztą wygląd to wygląd liczy się wnętrze .Yhy yhy wszyscy tak mówią wiem.Staram się nie patrzeć na wygląd tylko na charakter . Szczerze ? Udaje mi się to. NAWET. Jednak nie oznacza to ,że jak dziewczyna to mówi np.; do chłopaka ,a on się w niej podkochuje to ona nie musi go pokochać. Tak wnętrze jest ważne ,ale wygląd też odgrywa jakąś rolę prawda tylko nie jest najważniejszy w tym wszystkim . Jej. No napisałam się :3  Lubię pisać .Przez 2 lata pisałam pamiętnik.Później przestałam ,a teraz pisze na nowo.Fajne hobby lepsze niż bezsensowne siedzenie przed kompem :3
No ,a teraz pare fotek . 
Zalogowałam się na polyvore ,a to moje zestawy :3 Interesuję się modą ,ale na razie tylko się rozwijam :D http://natalia-derewicz.polyvore.com/ 
Heheszki :3 
Nie mam swoich fotek ,bo nie robiłam...
A tu na górze moja kotka Cassie <3 Kochana misia co nie? :D

No i poczestuję was fotką drugiej mojej misi :>
Wiem nie żyje x3 Kochana misia usuneła ,ale ja dodaję na nowo ♥ A jednak niee ;D
Ok ,a teraz jakaś muzyczka 




A i macie takie tam na poprawę humoru :3 

No no :3
 Ok to spadam ! :*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz