sobota, 25 maja 2013

Cut

Było dobrze. W jednej chwili wszystko się posypało. Wraz z łzami nie wypływają negatywne emocje. Szukam wsparcia. Nie mogę go znaleźć. Jest strasznie ciężko. Nie mogę się pozbierać. Wszyscy się odwracają. Nic mi nie wychodzi. Trudno policzyć nieprzespane noce. Boże pomóż. Chcę tylko być szczęśliwa. Czy wymagam aż tak dużo? Nie sądzę.Chciałabym żeby wszystko się zmieniło. Boję się kolejnych dni. Po co mi to kurewskie życie? Lepiej byłoby bez niego. Nie chcę śmierci. Zboczyłam myślami na złą drogę. Znowu. Nie wiem jak to przeżyję. To trudne. Jest smutno. Jest źle gdy patrzę w lustro. Nienawidzę tego. W jednym momencie widzę wszystkie swoje wady. Kompleksów jest więcej, są silniejsze. Płyną łzy. Wbrew sytuacji na myśl przychodzą te najgorsze momenty. Nie da się tego opanować. Gdzieś w środku czuć narastający ból. Żyletka pomagała kiedyś. To takie niesamowite psychine wyłądowanie emocji. Automatycznie jest lepiej. Próba bez cięcia są złe. ALe da się. Trudno, ciężko, ale się da.
Mówią , że może być gorzej, ale nie, już nie może.
/s
PS. PRZYTUL MNIE W KOŃCU WREDNA SUKO
BORINGcuttincuttingcuttingcuttingcuttingcuttingcuttingcuttingcuttingcuttingcuttingcuttingcutting
cuttingDEATH









Tumblr Ask

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz