sobota, 20 lipca 2013

przpełnienieniechęcią.

Smutno.
Czas dobijania się i bezsensownego wmawiania sobie wad tego świata.
Trzymając się za głowę, przyglądam się tym ''ludziom'' .Właściwie istotą podążającym za głosem innych. Wszyscy w jedną stronę. Oszuści,łamacze serc,bandyci. Brak ludzi dobrych i pomocnych.Nurtują mnie myśli, do tego są jeszcze zdolni.Pozytywne myślenie i chęć czerpania wszelkich radości życia tymczasowo mnie opuściła.Leniwa strona dała o sobie silnie znać.Czuje się nijako.Pustka.
Ostatnio wspomnienia (zwłaszcza te smutne) napastują mnie.Ból rozsadzający wnętrzności. Przelotne chwile, które po pewnym czasie powracają w wersji wspomnień. Płaczę,ryczę wręcz na myśl o niektórych momentach. One nigdy nie wrócą...Dlatego ciesz się każdą chwilą, jakby miała być ostatnią, gdyż często tak bywa. Te chwile mogą już NIGDY nie wrócić...
Wszyscy zakochani...wszędzie obściskujące się pary. Ble! Zwracam tym wszystkim.Chce się odizolować. Czuje, że nie mam nikogo. Grupka osobników, na których  mogę liczyć stopniowo się zmniejsza i pozostają tylko jedności. Tak smutno..
Nie ma kto mnie przytulić..a może jednak jest taki ktoś tylko tego nie widzę? 
Szczerze? 
Nie chcę widzieć. 
Izolacja totalna i miazga dupy przez otaczające nas społeczeństwo. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz