środa, 7 sierpnia 2013

Siemka :)


Chyba teraz czeka mnie najlepszy czas. Zakupy, spotkania z przyjaciółmi, przeprowadzka. Wydaje się to chaotyczne, ale trzymam nad wszystkim kontrolę. Biorę się za dietę. Na razie jest nieźle :) Schudłam 3 kilo, liczę na więcej. Codziennie skalpel, trzy posiłki dziennie pełne witamin.

Wszystko jest dobrze, potem myślę : znowu zostanę sama wśród ciasnych czterech ścian, nikt nie zadzwoni, nie napisze, nie zatęskni. Każdy chce coś znaczyć. Często czuję się jednym wielkim zerem. Smutna muzyka tylko skłania mnie do płaczu. Ale teraz jest inaczej. Jestem silniejsza. Nie płaczę.

Teraz jest upalnie, nienawidzę tego. Godzina 2.30. Nie mogę zasnąć.

Jest inaczej, zupełnie inaczej. Chyba odpowiednie słowo to po prostu SZCZĘŚCIE




 
 
 
KC MIŚKI <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz